Tymczasowy prezydent Burkina Faso oświadczył, że Rosja stała się strategicznym sojusznikiem zachodnioafrykańskiego państwa. Jednocześnie zaprzeczył, że wojsko Putina miałoby wspierać krajową armię w walce z islamskimi grupami zbrojnymi.
Prokurator Lamine Kabore przekazał w niedzielę wieczorem wstrząsającą informację. W jednej z miejscowości w północnej części afrykańskiego Burkina Faso nieznani sprawcy "w wojskowych uniformach" zastrzelili 60 cywilów.
Islamscy bojownicy w Burkina Faso porwali około 50 kobiet szukających pożywienia w północnej prowincji Soum. Masowe uprowadzenia są jednym z metod przedstawicieli Al-Kaidy i Państwa Islamskiego, przeprowadzających okrutną rebelię w krajach zachodniej Afryki.
Jak donosi Associated Press, w poniedziałek silna eksplozja w kopalni złota w Burkina Faso (Afryka Zachodnia) spowodowała śmierć 59 osób. Ponad sto osób jest rannych.
Tragedia w Burkina Faso. Na północy kraju karetka pogotowia ratunkowego najechała na minę. W skutek eksplozji zginęło 6 osób. Wśród ofiar była także kobieta w ciąży.
Na Bliskim Wschodzie dżihadyści budowali swój kalifat na ropie naftowej. W Afryce bogacą się na złocie. I coraz silniej rozpychają się na kontynencie. A świat robi niewiele, by powstrzymać łupieżców.
Krwawy zamach dżihadystów na pracowników kanadyjskiej firmy wydobywczej w Burkina Faso przypomniał światu o zapomnianym froncie walki z terroryzmem: Sahelu. I coraz więcej wskazuje, że Zachód tę wojnę przegrywa.
Co najmniej 37 osób zginęło, a ponad 60 zostało rannych w ataku na konwój przewożący pracowników kanadyjskiej firmy Semafo w Burkinie Faso. Bilans zamachu może być jednak znacznie tragiczniejszy.
Świadkowie mówią o pięciu mężczyznach, którzy przed budynkiem ambasady i Instytutu Francuskiego w Wagadugu otworzyli ogień do przechodniów. Napastnicy zaatakowali też kwaterę główną armii.
W ataku na restaurację w Wagadugu zginęło 18 osób, z tym co najmniej ośmiu obcokrajowców - poinformował szef MSZ Burkina Faso, Alpha Barry. Napastnicy, najpewniej dżihadyści, wzięli zakładników. Operacja sił bezpieczeństwa już się zakończyła.
Co najmniej 17 osób straciło życie i 8 jest rannych po ataku terrorystów islamskich w stolicy Burkiny Faso, Wagadugu. Atak na gości hotelu i restauracji przeprowadziło trzech mężczyzn uzbrojonych w broń palną.
• Co najmniej 23 osoby z 18 państw zginęły w ataku dżihadystów w Burkina Faso
• Wśród ofiar nie ma Polaków
• Tymczasem na północy kraju porwano dwoje Australijczyków
• Nie wiadomo, czy uprowadzenie ma związek z zamachem w stolicy