Trwa ładowanie...
d2qyax2
Temat

bulimia

Taniec życia. Dominika: możesz wsadzić człowieka do psychiatryka, ale nic tym nie osiągniesz
19-01-2017 13:26

Taniec życia. Dominika: możesz wsadzić człowieka do psychiatryka, ale nic tym nie osiągniesz

- Prawda jest taka, że z bulimii czy anoreksji nie wyleczysz człowieka na siłę. Możesz go wsadzić do psychiatryka, leczyć go, ale póki on sam nie powie: chcę być zdrowy, i nie zacznie za tym zdaniem podążać z własnej woli, nic nie osiągniesz - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Dominika Śliwińska, prekursorka treningu twerkout w Polsce. Przez lata zmagała się z zaburzeniami odżywiania, które wyniszczały jej organizm. Teraz, za pomocą tańca i "potrząsania pośladkami", uczy inne kobiety samoakceptacji i pewności siebie.

Bulimia, o jakiej się nie mówi. Przyłapanie chorych graniczy z cudem
11-08-2016 14:04

Bulimia, o jakiej się nie mówi. Przyłapanie chorych graniczy z cudem

- Napady jedzenia są tak duże, że nawet jeśli chce się wymiotować, boli brzuch, a ciało nie może już tego znieść, je się dalej. Nie można przestać. Taki stan potrafi trwać przez kilkadziesiąt dni non stop. Wstawałam rano, przysięgałam sobie, że dziś tego nie zrobię i szłam do pracy. Katowałam się w myślach: "nie będę, nie będę, nie będę". Wracałam do domu i znów to robiłam. Potrafiłam zjeść kilka kilogramów na raz. Słodycze zajadałam ogórkami, a ogórki kaszką manną i tak w kółko bez końca i sensu. Później pojawiały się wyrzuty sumienia. To najgorszy moment. Zaczynały się głodówki i katorżnicze ćwiczenia. Biegałam po 8 km dziennie, do tego 2 godziny szybkiego marszu, treningi siłowe i fitness. Spalałam więcej kalorii, niż przyjmowałam. Wyrzuty sumienia, które ciągle mi towarzyszyły, prowokowały kolejny stres. A stres powodował kolejne napady jedzenia. To było błędne koło - opowiada Wirtualnej Polsce 28-letnia dziewczyna.

d2qyax2
d2qyax2
Więcej tematów