Po serii zniszczeń budynków, w których mieszczą się biura poselskie posłów, i Kancelarii Sejmu, polityk PiS Jerzy Wilk donosi, że on tez padł ofiarą wandali. Na elewacji kamienicy, w której urzęduje, pojawił się napis "Czas na sąd ostateczny". Dopisano tez wulgarne słowo.