Przez ponad godzinę dzieci nie mogły opuścić szkoły, bo dwa niebezpieczne psy biegały w jej pobliżu i atakowały przechodniów. Zwierzęta pogryzły sześć osób, nim policji udało się w końcu namierzyć ich właściciela. - To były silne, złośliwe psy - powiedział jeden z poszkodowanych.