Trzej północnokoreańscy azylanci, od ubiegłego tygodnia ukrywający się w konsulacie USA w Shenyangu w północno-wschodnich Chinach, we wtorek wyjechali do Singapuru, skąd mają udać się do Korei Południowej. Nadal niewyjaśnione natomiast pozostają losy dwojga Koreańczyków, od niedzieli znajdujących się na terenie ambasady Kanady w Pekinie.