- Prezydent nie zwołał Rady Gabinetowej, a powinien, żeby przed całym rządem powiedzieć jakie ma zastrzeżenia do ustaw i jak sobie wyobraża dalsze procedowanie nad nowymi aktami prawnymi - ocenił Leszek Miller. Zdaniem byłego premiera, Andrzej Duda wpadł w "pewną pułapkę", ponieważ jeśli nowe ustawy będą przypominały te, które zawetował, to "musiałby wetować drugi raz, ale już swoje ustawy".