Andrzej Seweryn odniósł się do nagrania, na którym w wulgarnych słowach wypowiada się m.in. o prezesie PiS Jarosławie Kaczyńskim. "Ani ja, ani osoba, do której nagranie zostało wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym" - przekazał aktor Wirtualnej Polsce.