Prezydent Koehler będzie ubiegał się o drugą kadencję
Prezydent Niemiec Horst Koehler ogłosił, że będzie ubiegać się o drugą kadencję na stanowisku
głowy państwa. Wybory prezydenckie w Niemczech planowane są na 23 maja 2009 roku.
65-letni Koehler ma poparcie CDU/CSU i liberalnej FDP.
Socjaldemokraci (SPD) rozważają wystawienie kandydatury rektor Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą Gesine Schwan, która pełni także funkcję koordynatorki MSZ ds. współpracy z Polską.
Na rok przed Zgromadzeniem Federalnym (które wybiera prezydenta - PAP) sytuacja powinna być jasna - powiedział Koehler podczas konferencji prasowej.
Tłumacząc powody swojej decyzji powiedział, że chce jak najlepiej wspierać proces zmian w swoim kraju, ale także go chronić. Podziękował mieszkańcom Niemiec za udzielone mu w minionych latach poparcie, a także za krytykę.
Na pytania o możliwą kontrkandydaturę Gesine Schwan odparł, iż nie obawia się demokratycznej konkurencji, i dodał, że w społeczeństwie spotyka się z dużym poparciem.
Horst Koehler (ur. 22 lutego 1943 r. w Skierbieszowie niedaleko Zamościa) został wybrany przez Zgromadzenie Federalne na prezydenta Niemiec w 2004 roku głosami CDU/CSU oraz FDP. Nieznacznie wygrał wówczas z kandydatką SPD i Zielonych, którą także była Gesine Schwan.
Zanim objął najwyższy urząd w państwie pełnił funkcję szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), a wcześniej - Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Nie był postacią powszechnie znaną w Niemczech.
W ciągu pięciu lat spędzonych w prezydenckiej siedzibie, Zamku Bellevue w Berlinie, stał się jednym z najbardziej lubianych niemieckich polityków. Według majowego sondażu dla tygodnika "Stern" i telewizji RTL, 77% Niemców chce, by pozostał prezydentem na kolejne pięć lat.
Jednak to, czy w Zgromadzeniu Federalnym znajdzie się większość dla jego kandydatury, nie jest przesądzone.
Zgromadzenie składa się z 612 członków Bundestagu i takiej samej liczby delegatów parlamentów krajów związkowych.
Jeśli we wrześniowych wyborach do parlamentu Bawarii rządząca w tym landzie chadecka CSU straci na rzecz SPD - a wiele sondaży na to wskazuje - socjaldemokraci delegują do Zgromadzenia Federalnego większą liczbę swoich przedstawicieli, co zwiększy szanse ewentualnej kandydatki SPD.
W poniedziałek SPD ma zdecydować, czy zaproponuje własnego kandydata.
Przeforsowanie tej kandydatury wymagałoby sojuszu SPD z Zielonymi, ale także z postkomunistyczną Lewicą.
Dotychczas trzech z ośmiu poprzedników Koehlera na stanowisku prezydenta pełniło ten urząd przez dwie kadencje z rzędu: Theodor Heus (1949-1959), Heinrich Luebke (1959-1969) oraz Richard von Weizsaecker (1984-1994).
Żaden nie zdecydował się ubiegać o ponowny wybór, jeśli nie miał pewności, iż stoi za nim większość. Także SPD nigdy nie wystawiła kontrkandydata, gdy urzędujący prezydent ubiegał się o drugą kadencję.
Anna Widzyk