"Pożar" czy mobilizacja? Kaczyński wzywa posłów na rozmowy
Jarosław Kaczyński rozpoczyna serię spotkań z posłami Prawa i Sprawiedliwości z poszczególnych regionów Polski. Parlamentarzystów podzielono na cztery grupy. Pierwsza tura rozmów już w piątek. Co prezes chce powiedzieć swoim ludziom?
- Przy spotkaniu całego klubu PiS ciężko jest, by pojedynczy poseł mógł zabrać głos i tłumaczyć, co dzieje się w jego regionie, jakie pojawiają się tam problemy. Dlatego zdecydowaliśmy się na zorganizowanie "mini klubów" - powiedział PAP polityk PiS ze ścisłego kierownictwa partii.
Jak tłumaczył tym celu zgrupowano po kilka województw w cztery regiony. - Przy takim podziale na spotkania będzie zapraszanych po ok. 70 posłów z danego regionu - stwierdził polityk.
Zobacz też: Polska Fundacja Narodowa: kto wydaje nasze pieniądze?
Nadchodzą wybory
Agencja wyjaśnia, że jej źródło w PiS wskazuje jako główny temat rozmów strategię partii wobec poszczególnych regionów przed nadchodzącą kampanią wyborczą w samorządach. Jesienią przyszłego roku kandydaci PiS w wielu miastach będą musieli stawić czoła silnym konkurentom związanym z opozycją albo lokalnymi komitetami bezpartyjnymi. Potrzebna jest więc mobilizacja sił.
Z informacji ujawnionych przez polityka PiS wynika, że prezes chce rozmawiać z parlamentarzystami także na temat zmian w sądownictwie. Według nieoficjalnych doniesień z partii Kaczyńskiego wynika, że obóz Zjednoczonej Prawicy przestaje być monolitem i coraz częściej słychać o otwartych konfliktach - także w samym PiS. Można się spodziewać, że pytania na ten temat padną również podczas spotkań z posłami.
Niewykluczone, że sam pomysł na takie rozmowy to reakcja Kaczyńskiego na "pożar", który wybuchł w partii po doniesieniach o możliwych zmianach w rządzie i spięciach ministrów w rządzie Beaty Szydło z prezydentem Andrzejem Dudą.
Pierwsze ze spotkań zaplanowano na najbliższy piątek, a ostatnie na początek października.