Trwa ładowanie...
01-06-2011 09:25

Potworne banały i stereotypy. Tylko wódy brak

Berlińskie metro. Bezdomny przepycha się przez wagon i sprzedaje gazetę. A na jej okładce: warszawska starówka, Wałęsa i... Jan Paweł II.

Potworne banały i stereotypy. Tylko wódy brakŹródło: Anna Sulewska/ wp.pl
d9uel6r
d9uel6r

Zostań fanem Polonii na Facebooku

Sprzedaż gazetki "Strassenfeger" (zamiatacz ulic) to popularna forma zarobkowa berlińczyków w tzw. trudnej sytuacji. Jak sami o sobie mówią: "zepchniętych na margines społeczeństwa: przede wszystkim bezdomnych lub zagrożonych utratą mieszkania". Bezdomni tworzą ją wspólnie z dziennikarzami. Sami kupują za grosze od wydawcy, a potem sprzedają w metrze za 1,5 euro. Z każdego sprzedanego numeru mają 90 centów, co jest też wyraźnie zaznaczone na okładce.

Taka współpraca z dwutygodnikiem, który ma ponad 20 tys. nakładu, ma umożliwić im samodzielną realizację własnych celów i interesów, pomóc w tworzeniu i prowadzeniu własnych projektów. Chodzi głównie o to by pomóc im na tyle, by byli w stanie samodzielnie zmienić i poprawić własną sytuację życiową. W Berlinie i Brandenburgii jest już ponad 900 sprzedawców.

Wałęsa, papież i bociany

Tym razem cały numer poświęcony jest Polsce, "naszym sąsiadom". Na okładce poza starówką, polskim noblistą i polskim papieżem - są jeszcze bociany i dziewczynki w tradycyjnych strojach oraz zdjęcia z oficjalnego portalu promocyjnego RP. Wszystko to z okazji zbliżającej się rocznicy 20-lecia podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Twórcy gazety mówią, że praca nad tym numerem była wyjątkowo przyjemna. Ale efekty, szczególnie dla Polaków, są dość zabawne. Numer otwiera list Mariusza Skórko, kierownika wydziału konsularnego polskiej ambasady w Berlinie. Wszystkie słowa wyważone, stosunki polsko-niemieckie przez różowe okulary.

d9uel6r

Następnie "Strassenfeger" zaprasza do odwiedzenia naszego kraju. Super standardowo: w Warszawie do Łazienek, na starówkę i do Wilanowa. O Krakowie dowiadujemy się, że to tam kręcono "Listę Schindlera". Potem jeszcze parę zdań o Wrocławiu, Łodzi i... 36-metrowym kościele w Świebodzinie.

Czy mówi pani po polsku?

Następna strona to wywiad z Agnieszką Malczak, a raczej Agnes - bo tak oficjalnie się przedstawia. To 26-letnia legniczanka, która w wieku 5 lat wraz z rodzicami wyjechała Do Niemiec. Teraz z ramienia partii Zielonych zasiada w Bundestagu. I te pierwsze 5 lat spędzonych w Polsce to chyba jedyny powód wywiadu. Malczak zajmuje się polityką bezpieczeństwa i nie ma wielkiego pojęcia o sprawach polsko-niemieckich. No, bo dlaczego miałaby mieć? Ale samo pierwsze pytanie jest trafione: pani Malczak, mówi Pani po polsku? Malczak zgrabnie się wykręca od odpowiedzi.

W numerze można jeszcze poczytać o Andrzeju Wajdzie, Festiwalu filmPOLSKA, Szczecinie, który wcześniej był Stettinem, o Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży i, oczywiście, o członkach piłkarskiej reprezentacji narodowej: Lukasie Podolskim z Gliwic i Miroslavie Klose z Opola.

Na mapie Berlina obowiązkowo rysuje się polska Galeria Pigasus, niedaleko placu Rosa-Luxemburg i Klub Polskich Nieudaczników.

d9uel6r

Ale są też wypowiedzi polskich bezdomnych, którzy stanowią niemal połowę berlińskiej populacji bezdomnych, a także reportaż o odpowiedniku "Strassenfegera" w Warszawie - magazynie ulicznym "WSPAK".

Najciekawiej zarysowana jest różnica w patriotyzmie polskim i niemieckim. Jeden z autorów przywołuje zdanie Gustava Heinemanna, od 1969 do 1974 roku prezydenta Niemiec, który kiedyś powiedział: kocham to ja moją żonę, a nie kraj.

Potworne banały i stereotypy

Zdania berlińskich Polaków na temat gazetki są, jak zwykle, podzielone. Pani Renatka z polskiego sklepu się cieszy. - Dobrze, niech, chociaż trochę się Niemcy o nas dowiedzą! Szkoda tylko, że nic o polskich potrawach nie napisali, może obroty by mi skoczyły? - żartuje.

Za to polscy studenci łapią się za głowę. - Potworne banały i stereotypy! Jeszcze tylko o wódce wyborowej powinno być i o tym, że nie mamy autostrad, bo przecież wciąż jeździmy konno. Czy naprawdę Polska to tylko Wałęsa i Jan Paweł II?! - pytają.

Z Berlina dla polonia.wp.pl
Anna Sulewska

d9uel6r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9uel6r
Więcej tematów