PolskaPolitycy PO przyłapani. Pili piwo przed sejmowymi głosowaniami

Politycy PO przyłapani. Pili piwo przed sejmowymi głosowaniami

Politycy PO przyłapani. Pili piwo przed sejmowymi głosowaniami
Źródło zdjęć: © East News | Marek Lasyk
28.02.2018 21:58, aktualizacja: 28.02.2018 23:54

Jan Grabiec, Sławomir Neumann i Marcin Kierwiński zostali przyłapani w jednej restauracji na ul. Wiejskiej. Liderzy PO mieli spożywać alkohol i rzucać niewybredne żarty tuż przed posiedzeniem Sejmu.

Posłowie PO zdecydowali się zjeść obiad w jednej z restauracji na ul. Wiejskiej. Mimo, że czekało ich jeszcze głosowanie w Sejmie, do posiłku zamówili sobie piwo. Od razu poprosili kelnerkę, o zasłonięcie kotar - informuje fakt.pl. - Kolega dziś prowadzi, więc dla niego tylko seteczkę. He, he, więcej nie może - śmieje się jeden z polityków.

Rzecznik prasowy PO zaprzecza, że alkohol spożywał w czasie pracy. - Nie wykonywałem w tym czasie żadnych obowiązków poselskich. Do Sejmu udałem się kilka godzin po spotkaniu - komentuje Jan Grabiec.

- Lampkę wina do lunchu czy małe piwo niejeden poseł pił. Z całą pewnością parlamentarzyści nie powinni przychodzić do Sejmu po spożyciu alkoholu - wyjaśnia Marcin Kierwiński. Polityk PO nie widzi w swoim zachowaniu niczego złego. - Takie wyjście w wolnej chwili to nic nadzwyczajnego - dodaje.

Źródło: fakt.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (31)
Zobacz także