Podkarpacie. Pijany syn gonił ciągnikiem pijanego ojca w oplu
Policjanci przecierali oczy, bo dawno takiego drogowego "duetu" nie widzieli.
Podkarpacka policja złapała dwóch pijanych kierowców w okolicy wsi Dubiecko. Nie byłoby w tym nic specjalnie dziwnego, gdyby nie okoliczności. Syn jechał ciągnikiem za ojcem w osobówce.
Funkcjonariusze z komisariatu policji w Dubiecku w pow. przemyskim, zatrzymali do kontroli dwóch kierujących. Najpierw 62-letniego mieszkańca pow. przemyskiego, który kierował oplem astrą. Policjanci wyczuli od niego alkohol - informują nowiny24.pl.
Po badaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna miał ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Natychmiast stracił prawo jazdy. Woń alkoholu ze strony młodszego kierowcy dała mundurowym dobry powód, by sprawdzić także jego stan trzeźwości.
Kierowca maszyny rolniczej miał ponad 0,7 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na koniec wyszło, że panowie są spokrewnieni. Do sądu też pewnie będą jeździć razem.
Zobacz także: Przewrócił znak, ściął drzewo i uciekł. Był kompletnie pijany
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.