PolitykaPaweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"

Paweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"

Paweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"
Źródło zdjęć: © WP
15.03.2017 08:11, aktualizacja: 15.03.2017 10:05

Kolejna odsłona "afery" z wykupem za 25 tys. zł mieszkania w Warszawie przez Pawła Kukiza. "Nie bierzemy subwencji partyjnych (30 mln złotych), a przeszkadza im 72 zł za dobę w hotelu??" Kto i dlaczego zlecił im takie opluwanie?" - pisze lider Kukiz'15 na Facebooku. I dodaje: - Wiedziałem, że szykują na mnie atak. To reakcja na najnowszą publikację jednego z tabloidów. Co piszą tym razem?

"Super Express" zarzuca Kukizowi, że ten korzysta z zakwaterowania w sejmowym hotelu, mimo że od siedmiu lat ma mieszkanie w Warszawie. Dziennik podkreśla, że według przepisów z noclegów w Nowym Domu Poselskim mogą korzystać parlamentarzyści, którzy nie posiadają lokum w stolicy oraz nie mają stałego zameldowania w Warszawie.

"JAK mam tam mieszkać i pracować?"

Co na to Kukiz? Przypomina, że "hotel sejmowy jest utrzymywany w całości przez Sejm - bez względu na to, czy jest wynajęty przez posłów w 100% czy w 30%". "Budżet Sejmu nie płaci za posła, za jego pobyt, tylko po prostu utrzymuje hotel jako swój budynek" - podkreśla.

I wyjaśnia: "W mieszkaniu warszawskim (37 m2) mieszka moja córka z chłopakiem. Studiuje tu i pracuje. Są co prawda dwa pokoje ale tzw. 'przechodnie', czyli w praktyce jeden przedzielony ścianką". "JAK mam tam mieszkać i pracować? Córka mieszka tam od CZTERECH lat, a ja od 1,5 roku zasiadam w Sejmie. Mam jej i chłopakowi kazać się wyprowadzić??" - pyta Kukiz.

"Tłumaczę, że nie jestem wielbłądem"

Do zamieszania odniósł się też na antenie radiowej Trójki. - To na zlecenie, bolszewia się boi (...) Od dwóch tygodni wiedziałem, że partiokraci szykują straszny atak. Teraz chodzę i tłumaczę, że nie jestem wielbłądem - oznajmił Kukiz.

I zapewnił: "Nie dam się wciągnąć w gierki. Chcę się zająć sprawami ważnymi dla wszystkich obywateli".

O wykupionym kilka lat temu przez Kukiza za 25 tys. zł mieszkaniu na warszawskim Mokotowie pisaliśmy we wtorek. W lokalu wcześniej mieszkała babcia i matka lidera Kukiz'15, a ten był w nim zameldowany. Kukiz, jak wielu Polaków, dostał na wykup 90 proc. bonifikaty.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (726)
Zobacz także