Trwa ładowanie...

Papież Franciszek odprawił mszę w Nowy Rok. "Duchowe osierocenie to rak degradujący duszę"

Papież Franciszek podczas mszy w Watykanie przestrzegał przed "duchowym osieroceniem", które nazwał "rakiem, degradującym duszę". Mówił, że dominująca mentalność sprawia, że narasta zjawisko "braku litości", utraty więzi i poczucia samotności.

Papież Franciszek odprawił mszę w Nowy Rok. "Duchowe osierocenie to rak degradujący duszę"Źródło: PAP/EPA, fot: ANGELO CARCON
d2mwwvs
d2mwwvs

W homilii wygłoszonej w niedzielę w bazylice Świętego Piotra, nawiązując do obchodzonej 1 stycznia uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, papież podkreślił, że Matka Boża przypomina o tym, że "jesteśmy ludem posiadającym Matkę, nie jesteśmy sierotami".

"Matki są najsilniejszym antidotum na nasze skłonności indywidualistyczne i egoistyczne, na nasze zamknięcia i apatie. Społeczeństwo bez matek byłoby nie tylko społeczeństwem zimnym, ale społeczeństwem, które straciłoby serce i zmysł rodzinny"- stwierdził. Zdaniem papieża społeczeństwo bez matek byłoby "bez litości" i "zostawiłoby miejsce jedynie na wyrachowanie i spekulację".

Matki, wskazywał papież, nawet w najgorszych chwilach, potrafią być świadkami czułości, bezwarunkowego poświęcenia, siły nadziei. "Wiele nauczyłem się od tych matek, które mając dzieci w więzieniu lub leżące na szpitalnym łóżku czy też zniewolone narkotykami, mimo zimna czy upału, deszczu czy suszy, nie poddają się i stale walczą, aby dać im to, co najlepsze"- wyznał Franciszek.

Mówił też o matkach w obozach dla uchodźców i na wojnie, które potrafią wspierać cierpienie swoich dzieci, oddają swoje życie. Franciszek zapewnił wiernych, że pamiętanie o dobroci Maryi "chroni przed zjadliwą chorobą osierocenia duchowego". Wyjaśnił, że takie osierocenie przeżywa się, gdy "gaśnie poczucie przynależności do rodziny, narodu, ziemi, Boga".

d2mwwvs

"Taka postawa osierocenia duchowego jest rakiem, który w milczeniu niszczy i degraduje duszę. W ten sposób krok po kroku poniżamy siebie, ponieważ nikt do nas nie należy, a my nie należymy do nikogo" - ostrzegł papież. Wyraził przekonanie, że utrata więzi, "typowa dla naszej niepełnej i porwanej na kawałki kultury", sprawia, że narasta poczucie osierocenia, wielkiej pustki i samotności.

Według Franciszka brak kontaktu fizycznego, a nie, jak dodał: "wirtualnego" - "powoduje znieczulenie naszych serc". Papież wymienił skutki duchowego osierocenia: utratę zdolności do czułości i zadziwienia, litości i współczucia, zapominanie o tym, co to znaczy być dziećmi, wnukami, być rodzicami, dziadkami, przyjaciółmi, wierzącymi.

"Tracimy pamięć o wartości zabawy, śpiewu, śmiechu, odpoczynku, bezinteresowności" - mówił.

Franciszek przypomniał, że tylko w obrębie wspólnoty, rodziny, ludzie mogą znaleźć "atmosferę, ciepło, które pozwala nauczyć się rozwoju po ludzku, a nie tylko jako zwykłe przedmioty zachęcane, aby konsumować i być konsumowanymi".

d2mwwvs

"Nie jesteśmy towarem handlowym lub terminalami receptorów informacji. Jesteśmy dziećmi, jesteśmy rodziną, jesteśmy ludem Bożym" - oświadczył papież.

Położył nacisk na potrzebę tworzenia i troski o wspólne przestrzenie, które "dałyby poczucie przynależności, zakorzenienia, poczucia się jak w domu w naszych miastach, we wspólnotach, które by nas łączyły i wspierały".

Światowy Dzień Pokoju - nabożeństwo Wspólnoty Sant'Egidio w Warszawie

1 stycznia, obchodzony jest Światowy Dzień Pokoju, ustanowiony przez Kościół katolicki, ale uznawany też przez ludzi innych wyznań. Papież Franciszek wystosował na ten dzień orędzie pod tytułem: "Przezwycięż obojętność i zyskaj pokój".

d2mwwvs

W Warszawie Wspólnota Sant'Egidio organizuje nabożeństwo z zapaleniem świec za pokój w krajach, gdzie toczą się wojny i gdzie są prześladowani ludzie. Współorganizatorka wydarzenia Sylwia Gawrysiak zaprasza wszystkich, aby pamiętali o ludziach, którzy są dziś uciskani. "Chcemy uświadamiać ludziom, jak bardzo ta modlitwa o pokój jest potrzebna" - powiedziała Sylwia Gawrysiak Informacyjnej Agencji Radiowej. " Wiemy, że mamy trzecią wojnę światową, która toczy się w kawałkach, docierają do nas ciągle obrazy ludzi, którzy cierpią" - dodała organizatorka spotkania.

Nabożeństwo zostanie odprawione w kościele pod wezwaniem świętego Alberta Chmielowskiego i świętego Andrzeja na Placu Teatralnym w Warszawie. Modlitwa zacznie się przed kościołem odczytaniem apelu o pokój, gdyż, jak powiedziała Sylwia Gawrysiak, nie jest to tylko sprawa katolików. Później zebrani będą się modlić między innymi za Syrię, Libię, Ukrainę i wszystkie państwa na świecie, gdzie toczy się wojna. Przy wymienianiu jednego z kilkudziesięciu krajów będzie zapalana jedna świeca.

Światowy Dzień Pokoju został ustanowiony przez papieża Paweł VI w 1967 roku listem skierowanym nie tylko do wiernych Kościoła katolickiego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli.

Oprac. Tomek Orszulak

d2mwwvs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2mwwvs
Więcej tematów