psl

Ostra wymiana zdań w programie na żywo. Polityk PiS uderzył w rzecznika prasowego PSL. - Miłosz, jesteś młody chłopak, umiej się przyznać do błędu - powiedział Daniel Milewski.

- Na wtorkowym posiedzeniu NKW PSL podjęliśmy decyzję o starcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego w formule Trzeciej Drogi, czyli wspólnie z Polską 2050 - przekazał szef klubu PSL-Trzecia Droga Krzysztof Paszyk.

Po niedzielnych kontrowersyjnych wpisach Jacek Protasiewicz przeprosił. Swoje wypowiedzi tłumaczył problemami zdrowotnymi. Dodatkowo zadeklarował, że nie zamierza obejmować ewentualnie przypadającego mu mandatu poselskiego po Izabeli Bodnar.

Jeśli odwołany z funkcji wicewojewody Jacek Protasiewicz objąłby mandat posła na Sejm po Izabeli Bodnar, drzwi do klubu parlamentarnego PSL i tak miałby zamknięte. Rozmówcy WP wskazują, że to może być koniec politycznej kariery Protasiewicza. Były poseł poinformował, że nie wróci do Sejmu. - Musi podreperować zdrowie - przyznaje jego znajomy.

Jacek Protasiewicz został odwołany ze stanowiska wicewojewody dolnośląskiego. Decyzję w tej sprawie podjął premier Donald Tusk. Protasiewicz od niedzieli zamieścił szereg zastanawiających wpisów na portalu X, wdał się także w sprzeczki z dziennikarzami i innymi politykami. Po dymisji skomentował: "Chyba lepiej, bo… Polska jest najważniejsza!".

Nie milknie sprawa kontrowersyjnych wpisów wicewojewody dolnośląskiego Jacka Protasiewicza. Zareagować musiało Polskie Stronnictwo Ludowe, które przekazało, że stanowczo odcina się od "niestosownych wpisów" wieloletniego polityka. Sam Protasiewicz przekazał, że nie należy do PSL. "Robię to, co robię, na własny rachunek" - napisał.

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL dyskutował we wtorek m.in. o wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Zdania były w większości za kontynuowaniem projektu Trzeciej Drogi, ale zdarzały się też opinie, by poszerzyć Trzecią Drogę o Koalicję Obywatelską - przekazał szef klubu PSL Krzysztof Paszyk.

- Do końca, niezależnie od tego, jakie będą decyzje władz partii, będę bronił PSL przed wspólną listą z Koalicją Obywatelską w eurowyborach - zadeklarował w rozmowie z PAP poseł Marek Sawicki. Według niego, Trzecia Droga, czyli koalicja PSL i Polski2050 powinna iść do tych wyborów samodzielnie.

Włodzimierz Czarzasty wypowiedział się na temat resortów, którymi zarządzają członkowie jego partii. Jak donoszą media, Lewica miała oddać PSL-owi Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej lub Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. - Nikt nie zażądał niczego od nas - skomentował przewodniczący Lewicy.

Trzecia Droga nie pójdzie na jednej liście z Koalicją Obywatelską do Parlamentu Europejskiego? Decyzję w tej sprawie Szymon Hołownia ma ogłosić we wtorek. Czeka jeszcze, co postanowi Polskie Stronnictwo Ludowe.

PiS zdobyło stabilną większość w sejmiku województwa lubelskiego. Mimo to politycy PiS deklarują chęć rozmów koalicyjnych z Konfederacją i PSL. - Jeżeli chodzi o mnie, to nie będę pokarmem dla pana Czarnka. A jeśli ma apetyt zjeść PSL, to trzeba uważać, żeby się nie udławił - komentuje radny PSL i były marszałek Sławomir Sosnowski.

Według wyników sondażowych Ipsos w województwie lubelskim zdecydowanie wygrało PiS. Mimo to Przemysław Czarnek ujawnił, że prowadzi rozmowy koalicyjne z przedstawicielami PSL i Konfederacji.

Mocne słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza o Lewicy. - Usłyszeliśmy: "pokażcie im (Trzeciej Drodze - red.) czerwoną kartkę", to nie było rozsądne. Wyborcy powiedzieli, kogo bardziej cenią. My zachowaliśmy swoją pozycję, mamy sukcesy w miastach, których by się nikt nie spodziewał - stwierdził wicepremier, lider koalicji Polski 2050 i PSL.

Projekt ustawy o związkach partnerskich nie znajdzie się szybko w Sejmie. Przepisy wciąż są dopracowywane. Wątpliwości są także w samej koalicji rządzącej. Zwłaszcza politycy PSL mają wątpliwości, m.in., że projekt doprowadzi do "upadku instytucji małżeństwa" - podaje "Gazeta Wyborcza".

Politycy Koalicji Obywatelskiej namawiają ludowców na wspólny start w wyborach do Parlamentu Europejskiego - podaje Interia. PSL podchodzi do pomysłu z rezerwą.

- Nie będę nic o Tusku mówić, bo nie chcę nagrzeszyć. Niedługo to nam nie wolno będzie do kościoła chodzić. Historii Niemiec będą uczyć, zamiast Polski - takie głosy słychać w Chrzanowie na Lubelszczyźnie po 100 dniach działalności nowego rządu. W ostatnich wyborach aż 79 proc. osób zagłosowało tu na PiS.

Trwa posiedzenie Sejmu. Wiceszef MON Cezary Tomczyk oskarżył poprzednie kierownictwo resortu o zaniedbania w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjską rakietę w grudniu 2022 r. Jak stwierdził, minister Mariusz Błaszczak wiedział o zagrożeniu, a mimo to nie poinformował o nim opinii publicznej. "Dzisiejsza sejmowa ustawka i odgrzewanie tego tematu świadczy o głębokiej frustracji obecnego kierownictwa MON" - odpowiedział Błaszczak w mediach społecznościowych. Podtrzymał swoje twierdzenia, jakoby nie został poinformowany o rosyjskiej rakiecie. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Jeden z użytkowników portalu X zwrócił uwagę na profil w mediach społecznościowych kandydata Trzeciej Drogi w wyborach samorządowych. Chciał startować do rady gminy Postomino. przy okazji zamieszczał antyukraińskie posty. Formacja szybko podjęła decyzje w jego sprawie, o czym poinformował rzecznik PSL.

Awantura w Trzeciej Drodze. Na Zamojszczyźnie działacze PSL skreślili ze wspólnej listy do rady powiatu prawie wszystkich kandydatów partii Szymona Hołowni. W akcie zemsty na liście do sejmiku pojawił się kandydat Polski 2050 o takim samym nazwisku jak szef zamojskich struktur PSL.