Trwa ładowanie...

Nocne działania BOR i straży marszałkowskiej w Sejmie

Straż marszałkowska w nocy wyprosiła z Sejmu dziennikarzy, potem przeszukała gmach parlamentu, a po 4 nad ranem BOR sprawdził pod kątem pirotechnicznym salę plenarną, na której noc spędziło kilkunastu posłów PO.

Nocne działania BOR i straży marszałkowskiej w SejmieŹródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
d11rc4p
d11rc4p

Wieczorem w gabinecie marszałka Sejmu przez kilka godzin naradzali się najważniejsi politycy PiS. W spotkaniu wzięli udział m.in. Jarosław Kaczyński, Beata Szydło, Mariusz Kamiński i Antoni Macierewicz. Narada skończyła się około 23.00.

Około pół godziny później kancelaria Sejmu poinformowała na Twitterze, z "przyczyn bezpieczeństwa (m.in. kontroli pirotechnicznej)” zamknięta od północy do 7 rano będzie galeria prasowa.

"Dodatkowo od godziny 2.00 odbywać się będą kontrole bezpieczeństwa prowadzone przez BOR w całym gmachu Sejmu" - zaznaczono w komunikacie.

Wśród posłów PO zrobiło się nerwowo. - Sala była sprawdzana na przez BOR dobę wcześniej, w nocy z wtorku na środę. Byliśmy uprzedzeni, że dojdzie do kontroli - powiedział WP w środę wieczorem jeden z nich.

d11rc4p

- Nie wiemy dlaczego przeprowadzają kontrolę drugi raz, bo zwykle sala była sprawdzana tylko raz, na początku każdego posiedzenia - zastanawiał się poseł.

Na sejmowych korytarzach do później nocy widać było licznych "borowców”. Z kolei do straży marszałkowskiej - według informacji WP - w ciągu dnia trafiło pismo z kancelarii premiera adresowane do komendanta tej formacji Arkadiusza Koschalke. Jeden ze strażników rozdawał ten dokument wszystkim funkcjonariuszom, pełniącym służbę w Sejmie.

O 1.30 straż marszałkowska zaczęła przeszukiwać budynki parlamentu i wyprosiła kilku ostatnich dziennikarzy.

Po 4 nad ranem do sali sejmowej wkroczył BOR. - Funkcjonariusze z psem weszli w ławy rządowe. Inni utworzyli szpaler i sprawdzali rzeczy pozostawione przez posłów na fotelach - relacjonowała WP Dorota Niedziela, która spędziła w ławach całą noc.

d11rc4p

Noc na sali plenarnej spędziło kilkunastu posłów Platformy. Przez część nocy - Ireneusz Raś, Tomasz Cimoszewicz, Paweł Suski i Marek Wójcik.

Po 4 rano zmienili ich Marek Biernacki, Andrzej Czerwiński, Robert Kropiwnicki i Tomasz Głogowski.

Posłowie Platformy okupują salę plenarną od 16 grudnia protestując przeciwko planom wprowadzenia ograniczeń dla mediów w Sejmie i bezprawnie - ich zdaniem - przyjętemu budżetowi.

d11rc4p

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego protest opozycji jest "całkowicie nielegalnym działaniem celowo skierowanym przeciwko polskiej demokracji”. Pytany przez dziennikarzy czy należy wobec posłów zastosować środki przymusu bezpośredniego prezes PiS odpowiedział: "Będą podjęte odpowiednie działania, ale to nie moja decyzja".

Ekspresowe posiedzenie

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński pierwszy raz po rozpoczęciu konfliktu politycznego otworzył w środę o godzinie 19.00 posiedzenie Sejmu. Posłowie uczcili pamięć czterech zmarłych w ostatnich dniach osób, m.in. Longina Komołowskiego.

Po otwarciu posiedzenia marszałek wezwał do uczenia pamięci zmarłych w ostatnich dniach : Longina Komołowskiego, Stanisława Hniedziewicza, Marii Łopatkowej i Janusza Brochwicz-Lewińskiego. Posłowie odmówili modlitwę "wieczny odpoczynek".

Niecałe dwie minuty później było po wszystkim. Następnie marszałek ogłosił przerwę w posiedzeniu do czwartku do godz.10.

W czwartek rano, na prośbę PO, przesunięto termin rozpoczęcia obrad. Posiedzenie zostanie wznowione najwcześniej o godz. 12.

d11rc4p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d11rc4p
Więcej tematów