PolskaNiech nam żyje teściowa!

Niech nam żyje teściowa!

Niech nam żyje teściowa!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
05.03.2009 06:06, aktualizacja: 05.03.2009 12:09

5 marca to Międzynarodowy Dzień Teściowej. Aż 55% Internautów biorących udział w sondażu Wirtualnej Polski ocenia swoją relację z teściową jako dobrą. Przeciwnego zdania jest 29% ankietowanych, a 16% przyznaje, że zdarzają im się lepsze i gorsze dni.

Teściowie, w oparciu o własne doświadczenie, mogą próbować organizować życie rodzinne swoim dzieciom. Jak radzi psycholog Daniel Bąk warto zauważać odrębność swojego małżeństwa od rodzin pochodzenia każdego z małżonków.

Anioł w ludzkiej skórze?

Wiele komentarzy Internautów to pochlebne opinie o teściowych. Internauta o nicku Gieniaprzyznaje, że mama jej męża była kobietą wyjątkowo życzliwą. Choć od przeszło 25 lat nie żyje, wciąż darzona jest przez swoją synową miłością. nockamówi, że jej teściowa to anioł w ludzkiej skórze. Tymczasem Basiapisze wprost: – Bardzo lubię moją teściową. Nawet gdybym rozwiodła się z mężem, to nigdy z nią.

Okazuje się, że problemy z przyszłą teściową pojawiają się już podczas organizacji ślubu. – Głównie przy wyborze menu na wesele, kiedy mama pana młodego bądź panny młodej jest za tradycyjnymi potrawami, a państwo młodzi za bardziej nowoczesnymi daniami – mówi Zuzanna Kuczbajska, organizatorka ślubów ze Ślubnej Pracowni. Zauważa, że do najbardziej przykrych sytuacji dochodzi wtedy, gdy to rodzice państwa młodych sponsorują wesele. W takich sytuacjach matki chcą zwykle zaimponować swoim znajomym czy rodzinie, co jest częstą przyczyną powstawania konfliktów.

Krystyna skarży się, że kiedy zaręczyła się ze swoim narzeczonym Pawłem, jego mama była niezadowolona. Przyczyną złości był brak zaręczyn w obecności całej rodziny. Po jakimś czasie przyszła teściowa zażądała od pary, żeby ślubu w ogóle nie było. Przykre doświadczenia ze swoją teściową ma również Dorota: – Jak w wieku 47 lat dowiedziała się, że zostanie babcią, to zamiast ucieszyć się, powiedziała: „Jak to, ja babcią? Przecież nie mam siwych włosów”. Obecnie chłopiec ma trzy latka, a teściowa wciąż tak bardzo nie chce być babcią, że mieszkając 20 km od jego rodziców, widziała wnuczka dwa razy.

Poważne problemy z teściową ma Joanna. – Moja teściowa każe mi, bym tolerowała kochanki męża. Jesteśmy tylko rok po ślubie. Za dwa miesiące rodzę i nie wiem, co robić – skarży się na forum. Tymczasem Ewa przyznaje, że teściowa zmarnowała jej 17 lat życia. I wciąż to robi…

Jak sobie radzić z toksyczną teściową?

Niektórzy teściowie, w oparciu o własne doświadczenie, mogą starać się zorganizować życie rodzinne swoich dzieci. Tego typu sytuacji dotyczą liczne dowcipy o teściowej, która zachowuje się nieracjonalnie, bywa nadopiekuńcza.

Na to, jak sobie radzić z taką osobą, odpowiada psycholog, Daniel Bąk. – Decydując się na wspólne życie z partnerem, zgodziliśmy się, że powstanie całkowicie nowa rodzina, rządząca się własnymi prawami, być może mająca własne, nowe tradycje i zwyczaje, sama ustalająca sobie menu na niedzielny obiad. Istotne jest zauważanie odrębności swojego małżeństwa od rodzin pochodzenia każdego z małżonków oraz, jeśli zachodzi taka potrzeba, budowania czytelnych granic, które nie krzywdząc nikogo, pozwolą zainteresowanym na przyjęcie adekwatnych ról. Tak więc, choć teściowie mogą krytykować to, jak dbasz o „ich dziecko”, to być może nie pozostaje nic innego, jak powiedzieć, że „u nas tak to wygląda”.

W sondażu Wirtualnej Polski nt. stosunków z teściową wzięły udział 1373 osoby. Ankietę przeprowadzono 3 marca br.

Anna Sztandera i Sylwia Mróz, Wirtualna Polska

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także