Trwa ładowanie...
19-02-2014 07:45

Nie żyje burmistrz Zdzieszowic Dieter Przewdzing. Lokalne media mówią o morderstwie

Nie żyje burmistrz Zdzieszowic (Opolskie) Dieter Przewdzing. Jego ciało znaleziono w jego domu w Krępnej pod Zdzieszowicami. Miał 70 lat, był jednym z najdłużej urzędujących samorządowców w regionie. Lokalne media podają, że został zamordowany, policja oficjalnie tego nie potwierdza. Gmina na swej stronie poinformowała, że Przewdzing zmarł tragicznie. Tymczasem w czwartek rada miejska Zdzieszowic na sesji ma podjąć decyzję o wygaśnięciu mandatu burmistrza, by zapewnić ciągłość władzy w gminie.

Nie żyje burmistrz Zdzieszowic Dieter Przewdzing. Lokalne media mówią o morderstwieŹródło: PAP, fot: Krzysztof Świderski
d3j7zgx
d3j7zgx

Informację o śmierci Przewdzinga potwierdziła zastępca burmistrza Zdzieszowic Sybilla Zimmerman. Dodała, że dowiedziała się o tym w nocy z wtorku na środę od policji. Zastrzegła, że o okolicznościach śmierci nie może nic więcej powiedzieć.

Policja w nocy z wtorku na środę nie potwierdzała tożsamości znalezionego w Krępnej mężczyzny. Jarosław Dryszcz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji poinformował tylko, że kilka minut przed godz. 21 we wtorek dyżurny policji w Krapkowicach został powiadomiony o znalezionym ciele 70-latka w jego domu w jednej z miejscowości pod Zdzieszowicami. - Informację przekazało nam pogotowie. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Mają zabezpieczyć ślady i wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia - dodał Dryszcz.

We wtorek w nocy pojawiła się też nieoficjalna informacja z kręgów samorządowych, że przyczyną śmierci Przewdzinga miało być zabójstwo. - Wyjaśniamy okoliczności, trzeba poczekać na efekty pracy policjantów. Za wcześnie, by mówić więcej - zaznaczał w nocy z wtorku na środę Dryszcz.

Burmistrz Zdzieszowic był członkiem mniejszości niemieckiej i jednym z najdłużej urzędujących samorządowców w regionie. Gminą zaczął zarządzać jeszcze przez 1989 rokiem jako naczelnik. Potem wygrywał wszystkie wybory samorządowe.

d3j7zgx

W ostatnim czasie zasłynął z wypowiedzi na łamach "Nowej Trybuny Opolskiej", gdzie mówił, że rozmawia z politykami i samorządowcami o tym, by wydzielić Śląsk od Polski w formie autonomii. Kwestionował prawo, które pozwala firmom na przenoszenie swoich siedzib. W ten sposób - przekonywał - wypompowują one z samorządów miliony złotych, które w większości trafiają do Warszawy. Burmistrz uznał, że lekarstwem na te bolączki będzie utworzenie autonomii, która objęłaby cały Śląsk.

W późniejszych swoich wystąpieniach Przewdzing zaznaczał, że chodziło mu wyłącznie o autonomię gospodarczą samorządów. Tłumaczył, że jego słowa o autonomii wzięły się z przekonania, iż samorządy w Polsce realizują coraz więcej zadań, a budżety mają mniejsze. Wzbudziło to polityczne reakcje. Działacze PiS zorganizowali w ub. roku pikietę przed urzędem miejskim w Zdzieszowicach. Domagali się ustąpienia Przewdzinga przekonując, że jego deklaracje są sprzeczne z konstytucją. Potem, w grudniu ub. roku, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w formie nawoływania do separatyzmu przez burmistrza Zdzieszowic złożył do Prokuratury Generalnej poseł PiS z woj. opolskiego.

Specjalny nadzór nad śledztwem

Tymczasem mniejszość niemiecka zaapelowała o specjalny nadzór nad śledztwem ws. Dietera Przewdzinga.

Apel do "najwyższych władz państwowych" o specjalny nadzór nad sprawą śmierci samorządowca wystosował przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Bernard Gaida. W oświadczeniu opublikowanym na portalu Niemców w Polsce Gaida określił Przewdzinga mianem "niestrudzonego pomysłodawcy i propagatora idei gospodarczej autonomii Śląska". Szef Związku Niemieckich Stowarzyszeń zaznaczył, że gospodarcza autonomia, o której mówił Przewdzing w ostatnich miesiącach, rozumiana jako "idea daleko idącego pogłębienia samorządności", znalazła wielu zwolenników, ale też wielu przeciwników.

d3j7zgx

"W związku z faktem, że działalność publiczna Dietera Przewdzinga, zainicjowana dyskusja publiczna, jego jasny związek z Mniejszością Niemiecką wywoływały wrogie postawy, a relacje medialne uprawdopodabniają morderstwo, zwracamy się z apelem i prośbą do najwyższych władz państwowych o objęcie śledztwa w sprawie jego śmierci specjalnym nadzorem i pilne ujawnienie jego wyników" - napisał szef Związku Niemieckich Stowarzyszeń, podkreślając, że śmierć Przewdzinga pogrążyła mniejszość niemiecką "w głębokim smutku, ale też niepokoju".

Pytany o taki nadzór rzecznik prasowy Prokuratury Generalnej Mateusz Martyniuk powiedział, że odniesie się do sprawy w godzinach popołudniowych.

Współprzewodniczący Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Rafał Bartek podał, że apel Gaidy został odczytany na środowym posiedzeniu tej komisji. Pamięć Przewdzinga Komisja uczciła też minutą ciszy.

d3j7zgx

Zapewnienie ciągłości władzy

Wicewojewoda opolski Antoni Jastrzembski był rano w Zdzieszowicach by - jak powiedział - podtrzymać na duchu współpracowników Przewdzinga. Poinformował też, że w czwartek w Zdzieszowicach ma się odbyć sesja rady miejskiej, na której ma być przyjęta uchwała o wygaśnięciu mandatu burmistrza, by umożliwić zapewnienie ciągłości władzy w gminie.

Pytany o podejrzenia dotyczące zabójstwa Przewdzinga, Jastrzembski odpowiedział, że nie ma jeszcze w tej sprawie żadnych oficjalnych komunikatów. - Ale jeżeli rzeczywiście ta informacja się potwierdzi, to chciałbym powiedzieć, że wykrywalność tego typu przestępstw w naszym województwie była ostatnio stuprocentowa - dodał.

Przewodnicząca Rady Miejskiej w Zdzieszowicach Monika Wąsik-Kudla potwierdziła, że sesja rady ma się w czwartek odbyć i ma być na nią wprowadzony punkt dotyczący wygaśnięcia mandatu Przewdzinga. - Myśleliśmy, by planowaną sesję odwołać, bo emocje są ogromne i mamy wielką żałobę w sercach. Ale zastosujemy się do zaleceń wicewojewody - dodała.

d3j7zgx

Dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz wyjaśnił, że w kwestiach proceduralnych dotyczących zapewnienia ciągłości władzy w Zdzieszowicach są trzy możliwości. Po pierwsze - rada miejska, po przyjęciu uchwały o wygaśnięciu mandatu Dietera Przewdzinga, może też przyjąć uchwałę o nieprzeprowadzaniu wyborów przedterminowych i wtedy się one nie odbędą. Po uchwale o wygaśnięciu mandatu wojewoda zwróci się do premiera z wnioskiem o wyznaczenie osoby pełniącej funkcję burmistrza, wskazując tę osobę.

Druga możliwość jest taka, że wojewoda zawnioskuje do prezesa Rady Ministrów o zarządzenie wyborów przedterminowych w Zdzieszowicach. W takim przypadku premier musiałby je zarządzić do 8 kwietnia, a wybory musiałyby się odbyć najpóźniej 18 maja, bo od 21 maja tego roku do zakończenia bieżącej kadencji władz pozostanie 6 miesięcy, a w tym czasie ustawowo nie przeprowadza się przedterminowych wyborów.

Jeśli premier nie zdąży zarządzić wyborów do 8 kwietnia, to się one nie odbędą, a funkcję burmistrza będzie pełnić do końca kadencji wyznaczona wcześniej przez prezesa Rady Ministrów osoba.

d3j7zgx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3j7zgx
Więcej tematów