Turyści oskarżają nastolatków z Zakopanego. "Konie są bite i kopane"

Jak przekonują świadkowie, nastolatkowie z fotografii skandalicznie traktują zwierzęta. Dzięki nim zarabiają na życie, pozwalając na pozowanie z przyjezdnymi. Okazuje się jednak, że pamiątka z gór okupiona jest dużym cierpieniem. "Jak można bić bezbronne zwierzęta?! Kucyki stały przy pomniku misia niedaleko górnej stacji Gubałówka" – napisała zbulwersowana turystka.

Według obrońców zwierząt z Zakopanego, bicie koni przez nieletnich opiekunów to żadna nowość. "Zwracamy się z prośbą do wszystkich, którzy będą świadkami takich sytuacji o utrwalanie zdarzeń w postaci krótkich filmów" – apelują na Facebooku. Koniec końców, aktywiści chcieliby zakazu działalności.