Miała 3,5 promila i przewróciła się na dziecko. Córka trafiła do szpitala
Policjanci z Katowic otrzymali zgłoszenie o pijanej kobiecie, która ledwo trzymając się na nogach spaceruje po mieście z córką. Świadkowie zdarzenia zadzwonili pod numer alarmowy, gdy zobaczyli, jak matka przewraca się na małą dziewczynkę - informuje RMF FM.
O zdarzeniu do którego doszło na ul. Katowickiej, policjanci zostali poinformowani przez przechodniów, którzy widzieli jak 44-letnia kobieta przewraca się na córkę, którą opiekowała się, będąc pod wpływem alkoholu.
Na wskazane w zgłoszeniu miejsce niezwłocznie udali się funkcjonariusze. Zatrzymali oni kobietę i przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało, iż matka miała 3,5 promila alkoholu we krwi - podaje RMF FM.
4-letnia dziewczyna została przewieziona do szpitala. Na szczęście dziecku nie stało się nic poważnego - miała stłuczone czoło.
Matka natomiast znajduje się obecnie w izbie wytrzeźwień. Usłyszała już zarzut narażenia córki na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Grozi jej za to 5 lat więzienia.
Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec 44-latki dozoru policyjnego.