Mariusz Trynkiewicz opuścił więzienie

Mariusz Trynkiewicz, który zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Po opuszczeniu zakładu karnego, zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, Trynkiewicz objęty został przez policję czynnościami rozpoznawczo-operacyjnymi. Formalnie oznacza to, że policjanci będą mogli go obserwować, przeszukiwać, legitymować, a nawet - w niektórych sytuacjach w miejscach publicznych - stosować wobec niego podsłuch. Sam Mariusz Trynkiewicz ma informować policję m.in. o swoim miejscu zamieszkania i o jego zmianach.

(PAP/ib)

Mariusz Trynkiewicz, który zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Po opuszczeniu zakładu karnego, zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, Trynkiewicz objęty został przez policję czynnościami rozpoznawczo-operacyjnymi. Formalnie oznacza to, że policjanci będą mogli go obserwować, przeszukiwać, legitymować, a nawet - w niektórych sytuacjach w miejscach publicznych - stosować wobec niego podsłuch. Sam Mariusz Trynkiewicz ma informować policję m.in. o swoim miejscu zamieszkania i o jego zmianach.

Mariusz Trynkiewicz, który zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Po opuszczeniu zakładu karnego, zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, Trynkiewicz objęty został przez policję czynnościami rozpoznawczo-operacyjnymi. Formalnie oznacza to, że policjanci będą mogli go obserwować, przeszukiwać, legitymować, a nawet - w niektórych sytuacjach w miejscach publicznych - stosować wobec niego podsłuch. Sam Mariusz Trynkiewicz ma informować policję m.in. o swoim miejscu zamieszkania i o jego zmianach.

Mariusz Trynkiewicz, który zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Po opuszczeniu zakładu karnego, zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, Trynkiewicz objęty został przez policję czynnościami rozpoznawczo-operacyjnymi. Formalnie oznacza to, że policjanci będą mogli go obserwować, przeszukiwać, legitymować, a nawet - w niektórych sytuacjach w miejscach publicznych - stosować wobec niego podsłuch. Sam Mariusz Trynkiewicz ma informować policję m.in. o swoim miejscu zamieszkania i o jego zmianach.

Mariusz Trynkiewicz, który zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia za zabójstwo czterech chłopców, opuścił zakład karny. Nie przebywa już w zakładzie karnym w Rzeszowie - poinformował rzecznik tego zakładu Norbert Gaweł.

Po opuszczeniu zakładu karnego, zgodnie z wcześniejszą decyzją sądu, Trynkiewicz objęty został przez policję czynnościami rozpoznawczo-operacyjnymi. Formalnie oznacza to, że policjanci będą mogli go obserwować, przeszukiwać, legitymować, a nawet - w niektórych sytuacjach w miejscach publicznych - stosować wobec niego podsłuch. Sam Mariusz Trynkiewicz ma informować policję m.in. o swoim miejscu zamieszkania i o jego zmianach.

(PAP/ib)