Trwa ładowanie...
17-10-2012 15:15

Komitet Śledczy FR: zdjęcia nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwa

Zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, dostępne na niektórych stronach internetowych, nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwa - poinformował Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Komitet Śledczy FR, który prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, przekazał też, że fotografie te nie zostały wykonane przez jego przedstawicieli.

Komitet Śledczy FR: zdjęcia nie pochodzą z materiałów rosyjskiego śledztwaŹródło: PAP/EPA, fot: Sergei Chirikov
d43vhqb
d43vhqb

O ustaleniach tych Komitet Śledczy FR poinformował na swojej stronie internetowej, zaznaczając, że są one wynikiem kontroli, jaką przeprowadził w związku z pojawieniem się tych zdjęć w internecie.

Komitet Śledczy FR oznajmił również, że "podjęto kroki zmierzające do usunięcia tych materiałów ze środków masowego przekazu, ustalenia osoby, która wykonała i upubliczniła zdjęcia, a także wyjaśnienia motywów danych działań".

Seremet: jestem oburzony publikacją zdjęć

Prokurator generalny Andrzej Seremet wysłał pismo do szefa Komitetu Śledczego Rosji Aleksandra Bastrykina ws. drastycznych zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej dostępnych w internecie. Interwencję ws. zdjęć zapowiedział również minister sprawiedliwości Jarosław Gowin.

Jak mówił rzecznik Prokuratury Generalnej Mateusz Martytniuk, Seremet jest oburzony publikacją tych drastycznych zdjęć. Według Martyniuka fotografie "na pewno nie pochodzą z akt polskiego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej" prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie.

d43vhqb

Gowin zapewnia: będę interweniował

Interwencję ws. zdjęć zapowiedział również minister sprawiedliwości Jarosław Gowin. Jak mówił, zamierza porozmawiać o tym telefonicznie ze swym rosyjskim odpowiednikiem - Aleksandrem Konowałowem. Chce poprosić go, aby rząd Federacji Rosyjskiej podjął "wszelkie możliwe kroki" w celu zapobieżenia rozpowszechniania tych zdjęć.

- Ta sprawa jest bardzo bolesna dla wszystkich Polaków i rząd zrobi w niej wszystko co możliwe, by zapobiec rozpowszechnianiu tych zdjęć i w miarę możliwości ulżyć rodzinom, które cierpią z tego powodu - zapewnił. Rzeczniczka resortu Patrycja Loose powiedziała, że do rozmowy ministrów dojdzie "w najbliższym czasie". Gowin mówił, że na razie nie ma podstaw, by publikację zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej na rosyjskich stronach w internecie uznać za "świadomą wrzutkę Rosji wobec Polski".

We wtorek Radio Zet podało, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Wkrótce po tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW)
przekazała, że fotografie niektórych ofiar katastrofy pojawiły się na rosyjskich stronach internetowych 28 września i że szef ABW Krzysztof Bondaryk już 1 października zwrócił się do szefa rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
o wyjaśnienie sprawy.

d43vhqb

W środę wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski przekazał ambasadorowi Rosji w Warszawie Aleksandrowi Aleksiejewowi, że Polska oczekuje od władz rosyjskich stanowczych działań, natychmiastowego śledztwa oraz ukarania winnych wycieku do internetu tych zdjęć. Ambasador FR został wezwany w do MSZ na polecenie szefa resortu Radosława Sikorskiego.

MSZ zakomunikowało, że Pomianowski - w imieniu rządu RP - przekazał Aleksiejewowi wyrazy oburzenia z powodu "opublikowania w internecie, wykonanych przez funkcjonariuszy rosyjskich, drastycznych zdjęć ciał ofiar katastrofy samolotu rządowego w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku".

d43vhqb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d43vhqb
Więcej tematów