Jurek Owsiak obraził Krystynę Pawłowicz. Na Twitterze wzięto posłankę w obronę

"Seks" - to zdaniem Jurka Owsiaka lekarstwo na nieprzychylne opinie opinie na temat Woodstocku wygłaszane przez Krystynę Pawłowicz. I chociaż reakcja woodstockowej publiczności na słowa prezesa WOŚP-u była bardzo entuzjastyczna, to na Twitterze w obronę posłankę wzięli komentatorzy życia publicznego, którzy zazwyczaj toczą z nią walkę.

"Publiczne poniżanie starszej kobiety - czy kogokolwiek - insynuacjami o rzekomym niewyżyciu seksualnym jest samo w sobie skrajnie obrzydliwe" - skomentował na Facebooku Rafał Ziemkiewicz. Prawicowy publicysta dodał, że mimo to Owsiak "pozostanie takim eleganckim i godnym podziwu europejczykiem dla różnych 'dziewuch', pań drańskich i innych feminazistek".

Jedna z osób, którą - co prawda w zniekształconym zapisie - Ziemkiewicz wywołał przy okazji tej wypowiedzi do tablicy, ubiegła jednak jego wpis.

"Przykre, że zamiast zjednoczonej opozycji mamy zjednoczony seksizm. Przy całej antypatii dla bluzgającej Pawłowicz: Owsiak uderzył w kobiety" - napisała feministyczna publicystka Anna Dryjańska.

"Niech pani spróbuje seksu"? Seksistowski tekst J. Owsiaka do K. Pawłowicz. Tak wygląda promowanie tolerancji na #Woodstock2017? Słabe to." - napisał Jacek Nizinkiewicz z Rzeczpospolitej.

"Owsiak, zapraszając polityków jednej opcji i wulgarnie atakując posłankę drugiej opcji, pokazuje, że jest aktywną stroną sporu politycznego" - stwierdził Marek Migalski.

Były europoseł PiS-u doczekał się jednak polemiki ze strony Tomasza Lisa. "Marek, wypij drugą kawę i wyluzuj. Błaszczaka zapraszał. A co do Pawłowicz- notorycznie obrażanemu czasem puszczają nerwy- vide prezes" - napisał na Twitterze dziennikarz.

Jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co dzieje się na Woodstocku, zaglądajcie na profil Wirtualnej Polski na Facebooku. Tu możecie oglądać relacje na żywo z najciekawszych wydarzeń.