Hejt na Beatę Szydło. Znany ksiądz staje w jej obronie

Hejt na Beatę Szydło. Znany ksiądz staje w jej obronie

Hejt na Beatę Szydło. Znany ksiądz staje w jej obronie
Źródło zdjęć: © facebook
29.05.2017 10:24, aktualizacja: 29.05.2017 10:53

Po tym, jak Tymoteusz Szydło odebrał święcenia kapłańskie i poprowadził swoją pierwszą w życiu mszę, w sieci pojawiło się wiele negatywnych komentarzy. Internauci uznali to wydarzenie jako dobrą okazję do kpin z Beaty Szydło. W obronie polskiej premier stanął ks. Kazimierz Sowa.

- Mam nadzieję, że wymodli koniec rządów pisiaków. Becia wracaj do domu - napisał jeden z internautów na Facebooku.

- Na pewno będzie lepszym księdzem niż mama premierem - dodał ktoś inny.

- Kto ma księdza w rodzinie, tego bieda ominie. Szydło nakradnie się naszego, a synek dorzuci - napisała internautka.

Ludzie w ostrych słowach komentowali ważne wydarzenie z życia rodziny Szydłów. W obronie premier stanął jednak ks. Kazimierz Sowa, który napisał na Facebooku, że obecność na mszy i zachowanie szefowej rządu były uzasadnione.

- Zupełnie nie rozumiem żartobliwych wpisów lub ironicznych komentarzy związanych z prymicjami (czyli odprawieniem pierwszej mszy) ks. Tymoteusza Szydło, syna pani Premier. Gdzie dziś miała być jak nie w swojej parafii i na tej uroczystości? Co miała robić, jeśli się nie cieszyć? - napisał na Facebooku ks. Kazimierz Sowa.

- Można ją jako polityka krytykować lub nawet nie lubić, ale to dla matki wyjątkowy dzień i szczególna sytuacja. Jak ktoś tego nie rozumie, to mu zwyczajnie współczuję - dodał duchowny.

- A ks. Tymoteuszowi życzę zwyczajnej, codziennej radości z tego, że jest księdzem! - zakończył Sowa.

O ceremonii Tymoteusza Szydło możecie przeczytać klikając w link poniżej.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (983)
Zobacz także