Harrison Okene przeżył dwa dni w zatopionym statku na dnie morza
Ratownicy byli przekonani, że nikt z 12-osobowej załogi nie przeżył katastrofy holownika u wybrzeży Nigerii. Dlatego można sobie wyobrazić przerażenie nurka, który szukając ciał ofiar natrafił pod wodą na rękę... Był przekonany, że to była dłoń martwego marynarza, ale ręka mocno go chwyciła!
Jak się okazało, 29-letni kucharz Harrison Okene przetrwał w zatopionym wraku ponad dwie doby. Gdy statek się przewrócił, był w toalecie. Jednostka tonęła tak szybko, że wewnątrz pozostał niewielki "bąbel" powietrza, a w nim Okene.
Holownik spoczął na dnie 30 metrów pod powierzchnią w egipskich ciemnościach. Skóra Okene zaczęła się łuszczyć pod wpływem wody. Na szczęście, po niecałych 30 minutach od odnalezienia przez nurka, kucharz był już na powierzchni.
wypadek miał miejsce w maju, ale wideo i niezwykłą historię ujawniono dopiero teraz.