Tajemnice głębin

Spojrzeć prosto w oczy żółwiowi to niecodzienne przeżycie. Lekko błędny wzrok sprawia wrażenie jakby stworzenia te żyły w ciągłym letargu. Wiadomo... kiedy dożywa się "setki" życie toczy się innym tempem. Po takich doświadczeniach jednak trudno mówić o nich gady... Wyspa Sipadan położona u wybrzeży Borneo (Malezja) przyciąga co roku tysiące tych zwierząt, które odbywają tutaj gody.

Wyspa Bali, nazywana "Wyspą Bogów i Demonów" to najpopularniejszy kierunek turystyczny w Indonezji. Jednak wśród nurków nie wzbudzała ona dotąd wielkich emocji. Ostatnio opinia o tym miejscu zdecydowanie się zmienia. Oprócz spotkań z ogromnymi rybami Mola Mola i mantami, można tu odkryć fantastyczny świat malutkich stworzeń zamieszkujących rafy. Jednym z najciekawszych miejsc jest rafa Seraya w rejonie Tulamben, na której można podziwiać przepiękne krewetki (ang. Harlequin Shrimp).

Prawdziwym skarbem półwyspu Jukatan (Meksyk) są cenoty, które w języku Majów oznaczają miejsce wypełnione stojącą wodą ("dzonot"). Szacuje się, że znajduje się ich tutaj ponad 3000. Stanowią one najdłuższy podziemny system rzek i jaskiń na świecie. Cenot Dream Gate, oficjalnie otwarty do nurkowań w 2003 roku, szybko uznany został za najpiękniejszy na Jukatanie. Aby chronić jego kruche piękno dopuszczani są tam nieliczni nurkujący. Jak do tej pory zanurkowało tam tylko około 200 osób.

Amfipriony to bez wątpienia ulubieńcy wszystkich nurkujących. Te niewielkie (ok. 10 cm) rybki żyją w symbiozie z parzącym ukwiałem, na którego działanie są uodpornione. Ukwiał jest ich domem, w zamian one czujnie patrolują najbliższą okolicę, odstraszając potencjalnych napastników. Ale mając 10 cm trudno być wiarygodnym „ochroniarzem”, tak więc kiedy robi się naprawdę gorąco, momentalnie czmychają do wnętrza ukwiału. Na zdjęciu Amfiprion różowy, Papua Nowa Gwinea.

Mając przed oczami taki widok trudno powstrzymać drżenie serca. Ławicę kilkuset barakud rozświetlonych porannym słońcem spotkałem na rafie Crack a Fat w archipelagu Vitu położonym na Morzu Bismarcka (Papua Nowa Gwinea). Wpatrując się w majestatycznie płynącą "chmurę", bez trudu można popaść w stan uwielbienia dla wielkiego błękitu.

Dahab w Egipcie, to jeden z najpopularniejszych kierunków wśród nurkujących nad Morzem Czerwonym. Przyciąga ich tutaj niezwykła atmosfera tej beduińskiej wioski, ale przede wszystkim fantastyczne miejsca do nurkowania. Jednym z piękniejszych jest rafa Gabr El Bint. Dotarcie tutaj zajmuje sporo czasu, ale widoki pod wodą wynagradzają wszelkie trudy.

Kajmany na Morzu Karaibskim. Tuż przy największej wyspie archipelagu – Wielkim Kajmanie, znajduje się miejsce znane wszystkim nurkującym: Stingray City. Od lat karmione przez ludzi ogończe (z rodziny płaszczkowatych) na tyle przyzwyczaiły się do ich obecności, że teraz można cieszyć się nawet bardzo bliskimi spotkaniami z tymi rybami.