2z7
Kolejny dzień protestów w Kijowie
Sytuacja przed gmachem ratusza była napięta. Milicjanci wycofali się do autobusów. Tłum zaczął obrzucać je kawałkami drewna i zablokował, uniemożliwiając im odjazd. Pod autobusy wrzucono świecę dymną.
Sytuacja przed gmachem ratusza była napięta. Milicjanci wycofali się do autobusów. Tłum zaczął obrzucać je kawałkami drewna i zablokował, uniemożliwiając im odjazd. Pod autobusy wrzucono świecę dymną.
Podziel się opinią
Komentarze