Gdańscy policjanci rozbili grupę czerpiącą zysk z nierządu. Interweniowali antyterroryści

- Od kilku dni policjanci z komendy miejskiej gromadzili materiały dotyczące sprawców zajmujących się zmuszaniem i czerpaniem korzyści majątkowych z cudzego nierządu. Mając informację, że jeden z nich może posiadać broń, do działań zaangażowano policyjnych antyterrorystów - relacjonuje Wirtualnej Polsce podkom. Aleksandra Siewert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Seria zatrzymań rozpoczęła się na początku tygodnia. W gdańskim Śródmieściu doszło do ujęcia dwóch mężczyzn w wieku 34 i 45 lat. Według ustaleń policji obaj czerpali korzyści majątkowe z prostytucji. Ponadto 45-latek zmuszał pokrzywdzoną do prostytucji. Prowadzący sprawę policjanci powiązali zatrzymanych z 35-letnim mieszkańcem Malborka. Trzeci z mężczyzn również trafił do aresztu. Cała trójka usłyszała już zarzuty. 45-latek jest podejrzewany o zmuszanie do prostytucji i czerpanie z niej korzyści majątkowej. Dwa pozostali - o czerpania korzyści majątkowej z cudzego nierządu.

- Prokurator, po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego, skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzn, do którego następnie przychylił się sąd. Wobec kobiety prokurator zastosował dozór Policji - dodaje podkom. Siewert.

Ile osób zajmuje się w Polsce prostytucją? Dokładnie nie wiadomo, ponieważ nie prowadzi się badań na ten temat. Szacuje się, że nierządem może parać się nawet 200 tys. osób. 80 proc. z nich świadczy swoje usługi w miastach, pozostałe - przy głównych drogach kraju.

Wpływ na prostytucję ma również kryzys gospodarczy. Siedem lat temu 70 proc. kobiet uprawiających nierząd legitymowało się polskim paszportem. Kilka lat później odsetek ten spadł do 58 proc. Polki wyjechały na zachód - do Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Holandii. Ich miejsce zajęły obywatelki Rosji oraz byłych republik radzieckich oraz osoby pochodzące z Półwyspu Bałkańskiego.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .