Trwa ładowanie...

Duda zdecydował ws. Kodeksu wyborczego. Jest reakcja PKW

- Ubolewamy, że prezydent nie skierował ustawy o zmianach w Kodeksie wyborczym do Trybunału Konstytucyjnego - oznajmił szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński. Dzień wcześniej zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował, że Andrzej Duda podpisze nowelizację.

Duda zdecydował ws. Kodeksu wyborczego. Jest reakcja PKWŹródło: East News, fot: Mateusz Jagielski
d11pcy2
d11pcy2

Nowe rozwiązania przewidują m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, pozostawienia JOW-ów w gminach do 20 tys. mieszkańców oraz wydłużenie kadencji w samorządach z 4 do 5 lat.

Ale nie tylko. PKW wskazuje na "szererg przepisów, które naruszają konstytucję". Chodzi przede wszystkim o nową definicję znaku "X", który - w ocenie PKW - może "znacząco wpłynąć na przeprowadzenie wyborów" i "powodować problemy interpretacyjne".

Powód? Według nowelizacji, znika warunek, by linie na karcie wyborczej przecinały się w obrębie kratki; wszelkie dopiski na karcie wyborczej nie mają znaczenia. - Znak "X "nie jest już znakiem "X". Według ustawodawcy może się zmienić nawet w gwiazdę - ironizował Hermeliński na konferencji prasowej.

- Zmiany są tak daleko idące, tak mylące, że spodziewamy się problemów. Można sobie wyobrazić, że wyborca stawia "X" poza kratką, bo może, stawia go gdzie indziej. I pojawi się pytanie, czy głos jest ważny, czy nie. Dla komisji będzie problem, jak zinterpretować motywy. Spodziewamy się dużego chaosu - alarmował szef PKW. Podkreślał, że również wyborcy mogą nie wiedzieć jak głosować.

d11pcy2

Inne zastrzeżenia. Będzie dymisja?

Hermeliński poinformował, że PKW podtrzymuje też zastrzeżenia co do powoływania szefa Krajowego Biura Wyborczego i komisarzy. - Nasze działanie będzie znacząco ograniczone - wskazywał.

Kadencja obecnej Państwowej Komisji Wyborczej wygaśnie po wyborach parlamentarnych w 2019 r. Zostanie ona obsadzona zgodnie z nowymi przepisami: siedmiu na dziewięciu jej członków ma być powoływanych przez Sejm, a nie - jak do tej pory - delegowanych przez Trybunał Konstytucyjny, Naczelny Sąd Administracyjny i Sąd Najwyższy.

- Będziemy rozważać kwestię ewentualnej dymisji, ja jeszcze decyzji nie podjąłem - dodał przewodniczący PKW.

d11pcy2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d11pcy2
Więcej tematów