Co by było, gdyby wybory parlamentarne odbyły się na Facebooku?

Partie polityczne w końcu doceniły Facebooka i większość swoich sił przerzucają do tego medium, obecnie niemożliwego do pobicia względem osiąganego zasięgu. To właśnie tam toczy się największa dyskusja o najbliższych wyborach parlamentarnych.

Według raportu SentiOne, dotyczącego domen internetowych, na których pojawia się najwięcej opinii na temat partii politycznych, o Prawie i Sprawiedliwości pisano w ciągu ostatniego miesiąca (14 września - 14 października) najwięcej na Facebooku (prawie 370 tys. opinii), Twitterze (ok. 80 tys. wzmianek) i na portalu salon24.pl (ok 20 tys. komentarzy)*.

Znów mamy do czynienia z analogiczną sytuacją, opisywaną we wcześniejszym zestawieniu, dotyczącym tego, o kim piszą internauci. Mianowicie Prawo i Sprawiedliwość wyprzedza partię rządzącą w we wszystkich internetowych mediach. Dla porównania, o Platformie Obywatelskiej pisano na Facebooku 235 tys. razy, na Twitterze około 40 tys. razy, a na tym samym portalu salon24.pl - 15,5 tys. razy.

Jedyna statystyka, w której dwie - według sondaży - partie cieszące się największym poparciem, notują podobne wyniki, to odsetek wzmianek negatywnych i pozytywnych. I tak: o PiS i PO wszystkich krytycznych wypowiedzi na Facebooku było po 23 proc, a pozytywnych - 5 proc. Obrywa się zatem obydwu ugrupowaniom, po równo, uczciwie jak nigdy.

Na pewno pojawi się wątpliwość, czy takie dane można uznać za miarodajne, zwłaszcza, gdy kilkakrotnie w internecie pojawiały się informacje o "płatnych hejterach" na usługach PO. Z badania "odsiano" konta i profile, które nie były wystarczająco wiarygodne, by umieścić je w zestawieniu.

[

]( http://ktowygrawybory.pl/ )

KORWiN na podium, PSL wygrywa z ZL

Choć to PO i PiS nadają ton internetowej rozgrywce, nie gorzej radzi sobie partia KORWiN, zwłaszcza dzięki swojemu liderowi, który nie zamierza oddawać tytułu "krula" internetu. 70 tys. wzmianek na Facebooku, po 6,5 tys. na Youtubie i Wykopie (jako jedyna z partii ujętych w zestawieniu uzyskała wysokie wyniki na Wykopie).

O sile KORWiN-a decyduje Janusz Korwin-Mikke, który wraz z Przemysławem Wiplerem jest najpopularniejszym autorem wpisów, które najbardziej angażują internautów.

Zadziwiający jest wynik Polskiego Stronnictwa Ludowego, które przebija w aktywności Zjednoczoną Lewicę, ugrupowanie Kukiz '15 i Nowoczesną - prawie 60 tys. komentarzy na FB związanych z ludowcami, 14 tys. wzmianek na Twitterze i 4 tys. na wiadomosci.wp.pl.

Z kolei Zjednoczona Lewica i Kukiz '15 notują podobne wyniki. Każda z tych partii zebrała po około 42 tys. wzmianek na Facebooku (nieznacznie wygrała ZL - 42,297 tys., gdy Kukiz '15 miał ich 41,896 tys.). Lewica pojawia się też na Twitterze (7,5 tys. wzmianek) i portalu dziennik.pl. Z kolei o ugrupowaniu Pawła Kukiza mówi się często na Youtubie (3 tys. opinii) i Twitterze (2 tys.).

Stawkę zamyka Nowoczesna Ryszarda Petru, która tak jak inne partie największe zainteresowanie wzbudza na Facebooku - 21 tys. wzmianek, Twitterze - 5,5 tys. i portalu gazeta.pl - 2,5 tys.

Wybory na Facebooku?

W ciągu miesiąca o partiach wspominano na Facebooku pozytywnie około 55,5 tys. razy. Gdyby ten wynik porozdzielać i uznać, że byłby on miarodajny w formie sondażu, PiS uzyskałoby 38 proc. poparcia.

Druga byłaby Platforma Obywatelska - 22 proc., trzecie miejsce przypadłoby KORWiN - 14 proc. Do Sejmu weszłoby jeszcze PSL (6 proc.) i Kukiz '15. Zjednoczona Lewica uzyskałaby 6 proc., ale ponieważ jest komitetem wyborczym - nie wystarczyłoby to do wejścia do parlamentu. Poza stawką znalazłaby się też Nowoczesna, która w takim zestawieniu uzyskałaby 4 proc. poparcia.

*Zakres badanych danych obejmuje wypowiedzi z serwisów społecznościowych, mikroblogów, forów internetowych, blogów, portali, serwisów wideo oraz porównywarek opinii. Wyniki zostały pozyskane na podstawie monitoringu ponad 5 155 milionów wypowiedzi pochodzących z europejskiego Internetu.