Bijatyka z udziałem 200 osób na lotnisku w Hanowerze. Policja użyła gazu łzawiącego
W hali odlotów lotniska w Hanowerze w Niemczech doszło do zadymy między Turkami i Kurdami. Przyczyną awantury była operacja militarna Turcji przeciwko siłom kurdyjskim w Syrii. Do sieci trafiło już nagranie pokazujące skalę zamieszek.
Na lotnisku odbył się protest grupy kilkudziesięciu Kurdów przeciwko tureckiej ofensywie. Nie zgłosili jej jako oficjalnej demonstracji. Ponadto, wybrali miejsce, gdzie odprawiani są pasażerowie tureckich linii lotniczych.
Mieli z sobą flagi Kurdystanu. Skandowali hasła "Erdogan faszysta", czy"Erdogan terrorysta". Szybko doszło do szarpaniny, a w końcu do regularnej bitwy. Wzięło w niej udział około 200 osób.
Do akcji musiała wkroczyć policja. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Dwie osoby odniosły lekkie obrażenia. Wieczorem Kurdowie demonstrowali też w samym centrum Hanoweru.
Turcja bombarduje Kurdów. Trwa akcja "Gałązka Oliwna"
Kilka dni temu premier Turcji poinformował, że wojska jego kraju rozpoczęły w Syrii operacje przeciwko Kurdom. Zaangażowaniem militarnym Turcji zaniepokojone jest rosyjskie MSZ. Departament Stanu USA ostrzegł, że nie służy ona stabilności regionu.
Turcja rozpoczęła akcję "Gałązka Oliwna" w miejscowości Afrin na północnym zachodzie Syrii. Prowadzi ją przeciwko bojownikom z kurdyjskiej milicji YPG, którą tureckie władze wiążą z Partią Pracujących Kurdystanu.
Jak oświadczyła turecka armia, operacja jest prowadzona "z poszanowaniem integralności terytorialnej Syrii" i na mocy prawa międzynarodowego. To jednak nie przekonuje rosyjskiego MSZ, które wzywa Turcję do "powściągliwości" i wyraża swoje "zaniepokojenie" jej zaangażowaniem militarnym w Syrii.