Apel posłów PO: niech Ziobro wpłynie na prokuraturę w sprawie ekshumacji

- Przed nami 7. rocznica katastrofy smoleńskiej, może już czas zakończyć ten spektakl polityczny - stwierdził poseł PO Marcin Kierwiński. Przypomniał, że w poniedziałek sąd zwrócił się do prokuratury, by wstrzymała proces ekshumacji szczątków tych ofiar katastrofy, których rodziny się na to nie zgadzają.

- Bardzo liczymy, że prokuratura po raz pierwszy w tej sprawie zachowa się przyzwoicie i przychyli się do prośby sądu - dodał polityk Platformy.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie ws. skargi złożonej na zapowiedź ekshumacji ciał ofiar przez bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej - rodzinę zmarłej Jolanty Szymanek-Deresz oraz Małgorzatę Rybicką, Ewę Solską, Krystynę Łuczak-Surówkę oraz Barbarę Dolniak i Patrycję Dolniak-Mędrzycką. Paweł Deresz mówił wielokrotnie publicznie, że nie chce ekshumacji ciała żony.

Sąd postanowił zapytać TK, czy Kodeks postępowania karnego, "w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości złożenia zażalenia na zarządzenie wyjęcia zwłok z grobu" jest zgodny z kilkoma artykułami Konstytucji oraz przepisami konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.

W związku z prawdopodobnym odległym terminem zbadania przez TK pytania sądu trzyosobowy skład orzekający oprócz pytania prawnego do TK postanowił też zwrócić się do prokuratury o jak najodleglejsze w czasie zaplanowanie ekshumacji ciała z grobu Szymanek-Deresz, Leszka Solskiego, Arkadiusza Rybickiego, Grzegorza Dolniaka i Jacka Surówki. - By zostały one wykonane w najbardziej odległym terminie uwzględniającym czas niezbędny do rozpoznania wniosku sądu okręgowego przez Trybunał Konstytucyjny - uzasadniał przewodniczący składu sędzia Maciej Gruszczyński.

- Liczymy na to, że minister Ziobro będzie w stanie przekonać prokuratorów prowadzących śledztwo, aby zachowali się przyzwoicie, aby wsłuchali się w głosy rodzin, aby nie poddawali ich dodatkowej traumie - mówił Kierwiński.

- Panie ministrze Ziobro, apelujemy do pana, jest pan prokuratorem generalnym, ma pan wpływ na prokuratorów prowadzących śledztwo. Czas, aby posłuchał pan zalecenia sądu, czas aby w tej sprawie zarówno pan, jak i inni politycy PiS, a także prokuratura, którą ręcznie w tej sprawie sterujecie, zachowała się przyzwoicie - dodał polityk PO.

Były szef resortu sprawiedliwości Borys Budka przypomniał że od ponad roku obowiązuje ustawa o prokuraturze, która "kieruje polityczną odpowiedzialność za to, co w niej się dzieje" na ministra Ziobrę. - Po to pan minister przewidział dla siebie tak daleko idące narzędzia, by w takich sprawach, budzących duże zainteresowanie opinii publicznej, a także dużo wątpliwości w aspekcie etyczno-moralnym, mógł działać. Przypomnijmy sobie, że w wielu sprawach minister Ziobro bawił się w szeryfa, nakazując prokuraturze określone działania - stwierdził Borys Budka.

- Nie sztuką jest wymachiwanie szabelką, jest czas na konkretne decyzje. W rękach Zbigniewa Ziobro leży los rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - dodał poseł PO.