Akcja informacyjna dot. sepsy w warszawskich szkołach
Do warszawskich szkół trafiły ulotki i plakaty wyjaśniające dlaczego nie wolno pić z jednej butelki, dzielić się jedną kanapką i palić jednego papierosa. Organizatorem akcji "Co to jest sepsa i jak jej unikać" jest biuro polityki zdrowotnej urzędu miasta.
Jak podkreśla dyrektor biura Elżbieta Wierzchowska, często własnym zachowaniem narażamy się na zachorowanie. Drobne infekcje, na które nie zwracamy uwagi i nie uświadamiamy sobie, że wówczas zaczyna zmniejszać się odporność organizmu. Jak podkreśla Wierzchowska, bakterie w tym momencie zaczynają atakować i namnażać się. Jeżeli dochodzi do niebezpiecznego pułapu drobnoustrojów skutkować może sepsą.
Zmniejszenie odporności organizmu powoduje niebezpieczeństwo zachorowania na sepsę - ostrzega Elżbieta Wierzchowska. Jej zdaniem należy zrewidować własne przyzwyczajenia i nawyki. Wkładanie smoczka najpierw do budzi dorosłego a potem dziecka, oblizywanie łyżeczek przez matki karmiące dzieci - to zdaniem Wierzchowskiej takie momenty w których trochę ryzykujemy. Jak dodaje, być może nic się nie zdarzy, ale być może właśnie w tym momencie wprowadzamy do organizmu bakterie, które mogą być przyczyną zwykłej infekcji lub groźnej choroby - to jest niebezpieczne uważa Wierzchowska.
W Warszawie w ostatnich tygodniach do szpitala trafiła trójka dzieci chorych na sepsę.